Każda domowa apteczka powinna być zaopatrzona w plastry na rany. To właśnie dzięki nim można szybko zareagować na mniejsze i większe skaleczenia, szybko przynieść sobie ulgę, przyśpieszyć gojenie i nie doprowadzić do różnych zakażeń, mogących wystąpić po kontakcie rany np. z brudem. Oto porady dotyczące tego, na co zwrócić uwagę podczas wyboru plastrów do domu.
Jakie plastry na rany dla dzieci i dorosłych?
Na rany warto wybrać takie plastry, które produkowane są bez sprawdzone firmy, zwracać uwagę na dobre recenzje oraz szukać informacji o właściwościach kojących, oraz regenerujących. Popularną opcją są nie tylko standardowe plastry, ale też produkty z aloesem, które dobrze przylegają do skóry i zabezpieczają ją przed brudem oraz wilgocią, a także typowe plastry na rany w formie pasków do zamykania ran (jako alternatywa dla szwów chirurgicznych). Te drugie ograniczają ból i zmniejszają ryzyko powstawania blizny. Są idealne do mniejszych rozcięć i skaleczeń, które nie wymagają interwencji lekarza.
Oprócz tego, że plastry powinny spełniać wymagania związane z hipoalergicznym wykonaniem, niepodrażnianiem skóry i zapewnieniem jej swobodnego oddychania, opatrunek nie powinien także przywierać do rany, a co za tym idzie – musi być łatwy w odklejaniu. Choć niektórzy rodzice mogą zauważyć w tym minus, w końcu dziecko może chcieć dla zabawy zdjąć z siebie plaster, mocno przylegająca pomoc nie jest zaletą dla żadnej rany, która ma się szybko zagoić.
Warto mieć na uwadze, że plastry dostępne są w różnych wielkościach i kształtach. Najbardziej tradycyjny, typowo prostokątny kształt sprawdza się w przypadku obtarć kolan czy innych małych ranek, a okrągłe plastry i duże, do dowolnego cięcia, w przypadkach bardziej nietypowych. Aby nigdy nie być zaskoczonym, warto mieć opakowanie każdego "pod ręką", czyli w domowej apteczce.
Dlaczego warto wybrać kolorowe plastry na rany?
Szczególnie pociechy świadome, że bycie chorym związane jest z braniem leków (nie zawsze smacznych), a także zabiegami (np. zastrzykami) mogą mieć opory przed przyklejeniem plastra. Ponadto świeża rana bardzo często związana jest z bólem, który sprawia, że dziecko jeszcze bardziej obawia się kontaktu ze wszystkim, co nowe.
Dlatego plastry dla dzieci powinny być... kolorowe. Motyw ulubionej bajki, autek, maskotek, zabawek czy po prostu kolorowy plaster to gwarancja uśmiechu na twarzy dziecka i brak strachu przed kontaktem z nowym przedmiotem.
Ładny wzorek, choć pozornie nie jest ważny, ma ogromne znaczenie. Jeśli to możliwe, warto zabrać dziecko do sklepu i przy okazji wybrać zapasowe plasterki. Wtedy w dniu incydentu maluch będzie miał świadomość, że sam wybrał plastry na rany i nie musi się ich obawiać. To coraz częściej praktykowana metoda, która wielu rodzicom ułatwiła poradzenie sobie ze zestresowanym dzieckiem.
Nie da się ukryć, że plastry na rany z tego sklepu to obowiązkowa rzecz w każdym domu i podczas podróży. Szczególnie mając dzieci, warto mieć je zawsze pod ręką.