W dzisiejszych czasach coraz częściej szukamy naturalnych rozwiązań poprawiających nasze zdrowie i wydajność organizmu. Na każdym kroku spotykamy reklamy różnych substancji mających wspomóc nasze ciało i umysł. Niektóre z nich okazują się rzeczywiście skuteczne. Jedną z takich substancji jest hupercyna.
Czym jest?
Hupercyna jest to alkaloid wyizolowany z rośliny o nazwie Huperzia serrata. Swoje niezwykłe właściwości zawdzięcza budowie chemicznej, czyniącej z niej tzw. antagonistę acetylocholinoesterazy.
Co z tego wynika?
Aby się tego dowiedzieć należy przyjrzeć się nieco fizjologii naszego układu nerwowego. Aby impulsy nerwowe mogły sprawnie przepływać w naszym ciele niezbędne są substancje zwane neuroprzekaźnikami. Jednym z najważniejszych neuroprzekaźników jest acetylocholina. W organizmie jest ona bardzo szybko rozkładana przez enzym zwany acetylocholinoesterazą. Wyjątkowa zdolność hupercyny polega na hamowaniu działania tego enzymu, co prowadzi do zwiększenia stężenia acetylocholiny w układzie nerwowym, przekładając się na jego sprawniejsze działanie.
Co daje jej stosowanie?
W praktyce jej stosowanie poprawia pamięć, szybkość i trwałość zapamiętywania, zdolność do skupienia się i ogólnie pojmowane zdolności poznawcze. Ma to oczywiście ogromne znaczenie w nauce, ale nie tylko. Acetylocholina jest również neuroprzekaźnikiem w tzw. płytce motorycznej, czyli przekazuje impuls nerwowy do mięśni. Przyczynia się więc do sprawniejszego przekazywania informacji dla mięśni o tym, że mają pracować. Hupercyna przyda się więc nie tylko przy nauce do sesji, ale również przed wizytą na siłowni. Posiada również zdolności do ochrony układu nerwowego człowieka przed procesami degeneracyjnymi.
Czy jest bezpieczna?
Hupercyna jest stosowana od dawna z medycynie chińskiej, a wszystkie badania mówią, że stosując ją w odpowiednich dawkach nie powoduje działań niepożądanych.
Wobec tego warto przemyśleć, czy suplementacja tą niezwykłą substancją naturalną nie jest warta wprowadzenia do naszego życia.